sobota, 25 stycznia 2014

Rozdział 14

Violetta
Następny dzień 
Obudziłam się zalana łzami o 8 okręciłam się w prawo i widzę Leona śpiącego na drugim łóżku . O wielki księciunio już wrócił. Ale on słodko śpi. Nie Violka ogarnij się! On cię wykorzystał.Wstałam ubrałam się i Leon niestety się już obudził 
Leon- Cześć
Viola- Cześć - od powiedziałam oschle
Leon- Violu to nie tak jak myślisz. Wysłuchasz mnie?
Viola- Nie Leon zraniłeś mnie po raz drugi. Jak chcesz mnie odzyskać musisz się dużo namęczyć  
Leon- Dobrze postaram się ale powiedz mi czy mnie kochasz 
Viola- Spojrzałam mu w oczy i powiedziałam Kocham cię ale na razie mnie zraniłeś  i nie mam zamiaru ci wybaczać 
Leon- Dobrze a może my sie dzisjaj spotkać o 17
Viola- Tak ale nie licz na cud 
Leon- Nadziaje można mieć zawsze 
Viola- No tak ide z dziewczynami na miasto Pa
Leon- Pa 
Fran- Violu gotowa idziemy? 
Viola- Tak
Dziewczyny- Co tam u ciebie Violu?
Viola-Nic ciekawego a u was
Dziewczyny- Nic 
Viola- Chodziliśmy po mieście do 16:30
Viola- Dziewczyny ja już musze iść Pa
Dziewczyny- Pa
Violetta
Poszłam do Hotelu przebrałam sie i czekałam na Leona przyszedł punktualnie 
Leon- Ślicznie wyglądasz
Viola- Nie podlizuj się i tak ci to nic nie pomoże
Wyszliśmy z Hotelu i szliśmy parkiem 
Leon- Violu usiądziemy pokazałem rękom na ławke
Leon- Violu ja tego wszystkiego nie wymyśliłem
Leon( po wejściu Violi do Łazienki poprzedniego dnia)
Co on jej chciał zrobić wpadłem do jego pokoju 
Leon - Diego coś ty jej zrobił
Diego- Nic chciałem sprawdzić czy jest dobra  wte klocki
Leon- Nie wieże że byłeś do tego zdolny odchodze Bady Boysów
Diego-Jeszcze tego pożałujesz 
Teraźniejszość
Leon
Violu Fran mnie pocałowała bo ją pocieszałem i tak jakoś wyszło a jak chodzi z Diego to on sam to wymyślił i odeszłem z Bady Boysów
Viola- Naprawde OD NICH ODESZŁEŚ? 
Leon- Tak Kocham cię i nie pozwole cię skrzywdzić 
Viola- Ja też cie kocham ale ...
Leon- Nie dałem jej dokończyć bo złapałem za reke i prowadziłe w kierunku wieży aifla,Weszliśmy na ostatnie pietro na krórym była kolacja
Viola-Ty To wszystko sam
Leon- Dla ciebie wszystko 
Viola- Dziękuje
Leon- Usiądziemy
Viola- Tak 
Godzina później
Podeszliśmy do barierki 
LEON - VIOLU ty jesteś dla mnie jak tlen twój usmiech mnie na uczył że za chmurami bedzie słonce bez ciebie w moim życiu nie ma barw 
Kocham cię i nic z tym nie zrobie 
WYBACZYSZ MI
Viola- leon ja ....
KOniec
Przepraszam że tak późno ale byłam u cioci smutam nie do dajecie sie do obserwatorów. Nie podoba wam sie one shot moge go usunąć 
9 komentarzy ---- NEXT w  Niedziele


12 komentarzy:

  1. super ciekawe czy violetta wybaczy leonoei fajny rozdział czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział ! Ciekawe czy Violetta wybaczy Leonowi ?
    Ps. Kiedy next

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak bedzie 9 komentarsy to dzis a jak nie to dopiro w przyszly piatek

      Usuń
  3. Super!
    Masz wielki talent <3
    Czkam na next ;**
    KOCHAM *_*

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie <333 Leon odszedł od Diego! Jej nareszcie!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie opublikował mi się komentarz :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak więc jeszcze raz.
    Super rozdział.
    Leoś, odszedł w końcu od chłopaków.
    Ojjj Vilu coś wcześnie mu wybaczyła.
    Ale suodki ten Leoś *.*
    Czekam na kolejny

    OdpowiedzUsuń
  7. Rozdział świetny !!!!
    Ps. Kiedy next ?

    OdpowiedzUsuń
  8. piszesz świetnie czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny,fajny !
    Jak romantycznie!
    Kolacyjka uuu.. ^.^
    Ciekawe czy Viola mu wybaczy..
    Oby !
    #Tini

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny <3
    Idę do kolejnego! *-*

    OdpowiedzUsuń