czwartek, 13 lutego 2014

Rozdział 18

Viola- Wybaczam a teraz wyjdź przebiorę się i pójdziemy po pływać 
Leon- Ok kocham cię 
Viola- Ja ciebie też. Leon wyszedł z namiotu a ja sie przebrałam i też wyszłam z namiotu. Leon juz na mnie czekał
Leon- Gotowa? Pięknie wyglądasz 
Viola- Tak dziękuje i się zarumieniłam 
Leon- I pięknie się rumienisz Idziemy?
Viola- Tak weszliśmy do wody Leon ciagle mnie ciągną za rękę na głębszą wodę w pewnym momęcie zabrakło już mi gruntu pod nogami
Viola- Leoś ja już tu gruntu nie mam - powiedziałam prawie się topiąc
Leon- Violuś chodź tu do mnie wziołem ją na ręce a ona oplotła mnie nogami w biodrach Strasznie dyszała bo za długo była pod wodą 
Leon- Violu już spokojnie trzymam cię przy mnie jesteś bezpieczna 
Viola- Wiem kocham cię 
Leon- Ja ciebie też nie powininem tak głeboko wchodzić Przepraszam 
Viola- Ale mi się nic nie stało mi tak nawet wygodnie
Leon- Tak?- spytałem uwodzicielskim głosem i ją pocałowałem bardzo namietnie i moje ręce powedrowały na jej posladki a Violi na moją szyje 
Leon- A wiesz że mi też powiedziałem po oderwaniu się 
Viola- Pływamy czy się całujemy
Leon - Wiesz...wole tą drugą opcje i ją pocałowałem oczywiście oddała pocałunek.Po chwili wyszliśmy z wody i położyliśmy się na kocu Viola patrzyła w gwiazdy a ja podparłem się łokciem i wodziłem ręką po jej włosach. Czym sobie ja na nią zasłużyłem pomyslałem ona jest taka piękna mądra inteligętna a ja jestem zwykłym Leonem 
Viola- O czym tak myślisz? spytałam
Leon- jak ja sobie na ciebie zasłużyłem 
Viola- Jak to jak Kocham cię 
Leon- No ale ja jestem wariatem a ty taka poukładana
Viola- Ale Leon ty jesteś moim wariatem i to najwazniejsze 
Leon-I tylko twoim !
Viola- Kocham cię ty mój wariacię 
Leon - Ja ciebie też kocham
Leon- Idziemy do auta bo zbiera sie na burze 
Viola- A co burzy się boisz?
Leon- Nie ale w namiocie troche tak , a ty nie? 
Viola- Nie będe spać w namiocie 
Leon- Jeśli tego chcesz poszedłem do samochodu a Viola do namiotu 
Viola- Ale się boje nie wytrzymam 
LEON ZABIERZ MNIE STĄD!- krzyknełam jak najgłośniej 
Leon- Musze ją z tamtąd zabrać wyszedłam z samochodu i wziołem ją na rece i zaprowadziłem ją do samochodu zamknołem dzwi i połorzyłem ja 
Viola- Nigdy wiecej boje się 
Leon- ciii już spokojnie jestem przy tobie kocham cię 
Viola- Ja ciebie też wtuliłam sie w niego jeszcze mocjniej i zasnełam
Nastepny dzień
Violetta 
Obudziłam sie w samochodzie Leon już prowadził 
Leon- Cześć kochanie już wracamy 
Viola- Cześć kotek niestety  już wracamy
Leon- Tak
Wieczór 
Już jestem w BA tata się za mną strasznie stęknił ja cała reszta a Leon juz pojechał do domu niestety poszłam do siebie rozpakowałam sie i zasnełam 

4 komentarze:

  1. mam dla cb jedną rade zebyś odzielała odpowiedzi od narracji np. Leon- Jeśli tego chcesz-poszedłem do samochodu a Viola do namiotu
    a tak to masz super bloga

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie znalazłam tego bloga. Przeczytałam wszystko od początku i trochę się załamałam.
    1. Interpunkcja
    stawiaj więcej przecinków i kropek.
    2. Oddzielaj wypowiedzi bohaterów od tego, co oni robią. Często to brzmi tak, jakby np. Leon mówił Violi, że ją kocha i informował o tym, że ją przytula. Osoba wyżej dobrze ci to wytłumaczyła.
    3. Ortografia
    Zanim dodasz post, sprawdź go dokładnie, lub poproś o to kogoś innego.
    4. Pomysł na historię
    Twoje opowiadanie/scenariusz jest pełne gwałtów, kłótni i innych równie "dziwnych" rzeczy. Dlaczego Pablo kazał nastolatom być w pokojach tak, jak on chciał? Jeszcze bym zrozumiała, gdyby to były pary damsko-damskie, a nie takie. Tak jakby Pablo nie pomyślał o konsekwencjach. Przecież one później mogą być w ciąży i cała wina spadłaby właśnie na niego.
    Pozatym Leon i Vilu zostali parą po dwóch rozdziałach.
    Pomysł z tymi bad boy's jest taki trochę oklepany. Widziałam to na wielu innych blogach.
    Jeszcze jedna sprawa. Kłótnie Leona i Vilu są czasami bezsensowne. Ona może sobie żartować, że go nie Kocha, że nie jest uroczy, a gdy on powie coś podobnego, to Violka się obraża.
    Tak ogólnie, to widzę w tobie potencjał. Nie poddawaj się. Ja też podobnie zaczynałam. Wierzę, iż jeszcze będziesz potrafiła pisać tak "profesjonalnie" ;)
    Pisz dalej- wierzę w ciebie :)
    Przepraszam za błędy w tym komentarzu, ale piszę z telefonu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzieki za twoją opinie a jak chodzi o interpunkcje i ortografie to jestem dyslektykiem ale dzieki za komentarz

      Usuń
  3. Podoba mi się! <3
    Idę do kolejnego! *-*

    OdpowiedzUsuń