sobota, 10 maja 2014

Rozdział 27

Eliza- Ale czasu nie cofniemy i akceptujemy wasze dziecko i wam pomożemy.
Leon- Dziękuje wam!
Viola- Ja też państwu bardzo dziękuje. 
Eliza- Nie ma za co, to będzie nasz wnuk lub wnuczka. Leon jest już późno odprowadź Viole do domu.
Leon- Dobrze mamo- Wyszliśmy z domu i skierowaliśmy się do domu mojej księżniczki.
Viola- Ciesze się że twoi rodzice zakceptowali  nasze dziecko, ciekawe jak będzie z moim ojcem.Prosze nie mówmy mu o tym dzisiaj.- powiedziałam z miną zbitego psa.
Leon- Dla mojej księżniczki wszystko. Kocham cię
Viola- Ja ciebie też- powiedziałam i go pocałowałam- Do jutra powiedziałam wchodząc do domu.
Leon- Do jutra
Viola- Jestem!- krzyknęłam zatrzaskując drzwi
Herman- Violetto musimy porozmawiać.

Viola- A o czym?
Herman-  O tym?-powiedziałem i wyjąłem z kieszeni xero usg.Czy to twoje?
Viola- Grzebałaś w moich rzeczach!
Herman- Nie zmieniaj tematu. Odpowiedz!
Viola- Tak to moje. Zadowolony!- krzyknełam 
Hreman- Kogo to dziecko?
Viola- A jak myślisz..........Leona- powiedziałam nie pewnie
Herman - Niestety stawiam ci ultimatum.Albo usuniesz je albo więcej się tu nie pokazuj.
Viola- Co?- Jak on tak może, no tak mnie też na początku nie chciał. Nienawidzę go! Poszłam do pokoju płacząc wzięłam telefon i zadzwoniłam do Leona.
Viola- Halo? Leon?- powiedział prze łzy.
Leon- Viola? Co się stało? Dlaczego płaczesz?- spytałem zmartwiony 
Viola- Mój tata się dowiedział ciąży, bo szperał w moich rzeczach i znalazł xero usg i powiedział że albo je usunę, albo mam się wyprowadzić - i teraz to już się rozpłakałam.
Leon- Violu nie płacz, nie usuniesz naszego dziecka nie pozwolę na to, nie myślałem że twój ojciec jest do tego zdolny.- powiedziałem zły
Viola- I co ja mam teraz zrobić?
Leon- Mam pomysł zacznij się pakować, a ja przyjdę za 10 minut. Ok?
Viola- Ok- powiedziałam nie pewnie i się rozłączyłam i zaczełam się pakować
Leon
Mam plan mam nadzieje że rodzice się zgodzą. Zszedłem ze schodów na dół
Leon- Mamo! Tato!- krzyknąłem na dole.
Eliza- Tak synku? O co chodzi?
Leon-Chodzi o to,że Violi ojciec się dowiedział i karze jej usunąć dziecko albo się wyprowadzi i właśnie z tym przychodzę, czy Viola może u nas zamieszkać?- spytałem na jednym wdechu.
Eliza- Synku........
C.D.N
Przepraszam że dawno mnie tu nie było ale szkoła. Przypominam o konkursie zgłaszajcie się.Prosze
15 Komentarzy= Next
Madzia

12 komentarzy:

  1. Zgodzą się. Znowu. Ja to wiem. Fajnie by było,gdyby się nie zgodzili xd
    Ja tam się cieszę, że German znalazł to USG. Inaczej pewnie Violka powiedziałaby mu to po porodzie :D
    Leon mnie tu wkurza. Nie wiem, dlaczego, ale mnie wkurza.
    Pisze się German i ksero.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. super rozdzial czekam na nexta

    OdpowiedzUsuń
  3. jakbyś miała problem z wyborem imion dla tego przyszłego dziecka to chciałabym ci jakoś pomóc więc imiona dla dziewczynki: Julka albo Kaja dla chłopca: Daniel albo Gracjan

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajny^^
    German jak zwykle swoje ._.
    Ale czekam na nestępny :D

    OdpowiedzUsuń
  5. super rozdzial czekam na nexta

    OdpowiedzUsuń
  6. super rozdzial czekam na nexta

    OdpowiedzUsuń
  7. Violetta mogła by się zakochac jakoś teraz w Diegu ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. next next next next

    OdpowiedzUsuń
  9. Super rozdział:) Zaprszam do mnie http://leonetta-zuzustory.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne! ^^ Idę dalej! <3

    OdpowiedzUsuń