środa, 19 marca 2014

Rozdział 24

Violetta
Obudziłam się o 7:30 i ubrałam się i zeszłam na śniadanie. Po śniadanie poszłam do ginekologa, weszłam do przychodni i podeszłam pod pokój. Wywołano mnie i weszłam do gabinetu
Lekarz- Dzień Dobry, pani Violetto.
Viola- Dzień Dobry 
Lekarz- Zrobimy pani usg 
Viola- Dobrze
30 minut później
Wyszłam od lekarza, w ręku trzymając usg i poszłam do szkoły. Chciałam dać to Leonowi, może by zmienił zdanie co do dziecka. Weszła do sali bo widziałam, że tam znajdę Leona, ale niestety zobaczyłam tam
 (wyobraźcie sobie że nie ma tam ludmiły)
Leona i Larę całujących się, po policzkach leciały mi łzy. Gdy skończyli powiedziałam
Viola- Przepraszam-powiedziałam przez łzy
Lara- Czego chcesz?- powiedziała oschle 
Viola- Chciała dać to Leonowi i dałam mu Usg. Może zmienis zdanie na  temat naszego dziecka
Leon- Co to jest?
Viola- Usg naszego dziecka. i wyszłam z sali
Leon
Otworzyłem kopertę i się popłakałem jak ja mogłem je nie pokochać. Cholera co ja zrobiłem straciłem najważniejszą mi osobe musze to naprawić. Chciałem już wyjść ze studia ale zatrzymał/ała mnie 
7  Komentarzy= next

15 komentarzy:

  1. Super czeka na nexta :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak zawsze!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham cię <3

    Ps. I masz 7 komentarzy :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Super
    Ciekawe kto...
    I jest ósmy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nareszcie Leoś przejrzał na oczy :))
      Ale ciekawe czy Viola mu wybaczy licze ,że tak <3

      Usuń
  5. no wreśćie nasz kochany leon oby znowu była leonetta

    OdpowiedzUsuń
  6. http://miloscleonet.blogspot.com/ zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny kiedy next ?

    OdpowiedzUsuń
  8. BUM!
    SUPEROWY ;*
    Martyna ;3

    PS Sorka, że się nie rozpisuję, bo ze mnie LEŃ <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajny! ^^
    Czytam kolejny! *.*

    OdpowiedzUsuń